Tylko jednego gola zobaczyli kibice podczas emocjonującego spotkania Liverpoolu z Manchesterem United, tak zwany klasyk angielski, dwóch najbardziej utytułowanych drużyn został podzielony bramką Ronneya z 78 minuty.
Mimo chwilowo nudnych momentów, mecz mógł się podobać chociaż wielu ekspertów uznało, że remis byłby dzisiaj najbardziej sprawiedliwym wynikiem, obie ekipy wielokrotnie stwarzały sobie sytuacje podbramkowe, jednak tylko jedna zakończyła się golem.
Wielu zadaje sobie pytanie co jest z Manchesterem United, drużyna wygrywa z najlepszymi a nie daje sobie razy ze słabszymi, to nie pierwszy pojedynek kiedy Czerwone Diabły grające z jedną z silniejszych drużyn nie mają problemu ze zwycięstwem aby za tydzień spotkań się z drużyną bliską strefy spadkowej i z taką drużyną zremisować albo nawet przegrać.
Analizując formę Manchesteru United ciężko jest wytypować rezultat, to jedna z najbardziej nieprzewidywalnych drużyn w Premier League, która gra ciągle w kratkę, jednak nigdy nie zbliżając się zbytnio do pierwszej trójki.