Wakacje to czas, kiedy wielu z nas wyjeżdża w dalekie podróże, jednak powinniśmy zdawać sobie sprawę z tego, iż nie wszyscy mają możliwość podróżowania po Polsce czy zagranicznych kurortach. Niejedno dziecko całe wakacje spędza w domu, jeśli zatem nie możemy zapewnić mu dalekich wojaży, warto pomyśleć co zrobić, by nieco urozmaicić mu czas. Może okazać się, iż doskonałą propozycją będzie wspólna wycieczka rowerowa. W końcu każde dziecko lubi nowe doświadczenia, a zabawa z kolarstwem z pewnością przypadnie do gustu niejednemu maluchowi. Poza tym jazda na rowerze stanowi doskonałą alternatywą dla gier komputerowych czy telewizora, przed którymi dzieciaki spędzają teraz większość swojego wolnego czasu. Zatem, jeśli w naszym garażu nie brakuje rowerów warto pomyśleć o wyprawie, a jeśli jeszcze nie mamy takiego sprzętu, być może warto poprosić sąsiada o pożyczkę? Kiedy już uda nam się zgromadzić odpowiednią liczbę rowerów warto włączyć dzieci do planowania wyprawy i przygotowań. Czyszczenie zakurzonych rowerów wprawdzie nie jest zbyt przyjemną czynnością, jednak przy okazji oliwienia silnika można przekazać dzieciom kilka podstawowych zasad bezpiecznego poruszania się rowerem jak również zaszczepić w nich zainteresowanie kolarstwem. Kiedy już przygotujemy sprzęt warto pomyśleć również o jedzeniu czy napojach, bowiem z pewnością będą one niezbędne. Jeśli w pobliżu naszego miejsca zamieszkania znajduje się las czy jezioro można również pokusić się o zabranie ze sobą koca, gdyż po męczącej wędrówce rowerem z pewnością mali amatorzy kolarstwa chętnie odpoczną na chłodnej łące. Jednak nawet jeśli mieszkamy w otoczeniu szarych bloków i w pobliżu nie ma ciekawych miejsc dla rowerzystów nie należy się zniechęcać. Dla większości dzieci bowiem sama możliwość spędzenia czasu z rodzicami będzie największą atrakcją, a poza tym zawsze można przemierzyć wytyczone ścieżki rowerowe czy po prostu pokręcić się po okolicy, bowiem zza kierownicy roweru z pewnością będzie ona o wiele atrakcyjniejsza.