Bardzo często zdarza się, że przez sporą część jesieni i całą zimę nie używamy naszych rowerów. Sprzęt przechowujemy w piwnicy, garażu lub na balkonie – wszystko zależy od tego, gdzie mieszkamy i ile mamy przestrzeni na tego rodzaju rzeczy nie widzimy potrzeby, żeby zaglądać do roweru, kiedy na nim nie jeździmy. Kiedy nastaje wiosna wydaje nam się, że nasz rower ponieważ stal nieużywany, to jest w bardzo dobrym stanie. Błoto po ostatniej przejażdżce przed zimą wciąż zalega na oponach, łańcuch zardzewiał, hamulce są niesprawne, a z kół zeszło powietrze – my i tak chcemy jechać. Nie liczymy się z tym, ze rzeczy, których nie używamy, także niszczeją. Z prostymi rzeczami możemy sobie poradzić sami, natomiast jeśli chodzi o coś poważniejszego to odpowiednim miejscem będzie serwis rowerowy. Praktycznie każdy sklep rowerowy jest przygotowany na przyjecie osoby , której serwis rowerowy jest po zimie koniecznie potrzebny. Bardzo często wystarczy krótki przegląd i możemy jechać dalej.

admin Rower